niedziela, 15 maja 2011

Chillout =)

Witam wszystkich ;)
Jak minął weekend? 
Dawno nie pisałam, ale w końcu zakończył się gorący okres jakim były matury ;) Poszło w miarę OKej... z ustnych mogło być lepiej, ale jakoś nie mogłam się zebrać, żeby się pouczyć tak konkretnie... ważne, że zdałam, bo póki co na studia się nie wybieram... :) Bardzo bałam się matematyki, ale nie była taka trudna i jestem z siebie dumna, bo zdałam na pewno ;) 
A jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to zacznę działać by spełnić jedno ze swoich marzeń, ale o tym, jak wszystko będzie załatwione ;)
Dziś niestety leczę niewielkiego kaca... :P wczoraj trochę poszalałam u koleżanki na grillu :P z resztą nie tylko ja :P marzy mi się tylko, żeby wreszcie się wyspać ;) chodź wiem, że przed północą się nie położę...
może jakiś film obejrzę...? ;)
chciałabym dodać jakieś zdjęcia... i dodam coś ;) byłam z chłopakiem kiedyś na spacerze na Bulwarach Wiślanych i trochę nam się nudziło ;)
teraz przygotowania do egzaminu zawodowego, w międzyczasie spełnianie marzeń, może praca, odpoczynek, zdjęcia, wreszcie będę mogła poczytać jakieś normalne książki, swobodne spotkania ze znajomymi... ahh!!
słonko mam nadzieję szybko wyjrzy zza chmurek i znów będę mogła się opalać jak ostatnio ^^
A jutro, świętuję, gdyż mam urodzinki ^^ coś czuję, że ciężko będzie wpisywać teraz 20 a nie 19 ^^ hihihi ^^ 
Życzę udanego tygodnia i mam nadzieję, do napisania wkrótce :)
buźki!! ;*



3 komentarze:

  1. Zero wstawania o poranku!! ;). tak ma być :) teraz kochanie odpoczywa,my hehe xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć! To ja :) Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętasz... ;)
    Kurcze, ale Ci fajnie. Mi jeszcze został ustny angielski. Ale - byle do poniedziałku!
    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :) Zdrowia, szczęścia, pieniędzy, spełnienia marzeń, uśmiechu na co dzień... i czego jeszcze tam sobie chcesz!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń